popatrz
nawet nie utrzymam głowy
w pozycji pionowej.
popatrz
nie dam rady podnieść ręki
by otrzeć słoną
łzę
na bladym policzku
popatrz na mnie
słaba jestem
jak płatek róży
taki delikatny
taki
spokojny
autodestrukcja
czuję tą słabość
czuję jak krew
płynie w moich ustach
czuję jak tęskni
czuję świadomość
że nie jesteś tylko
mój
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz