siedzę po środku pokoju
i zbiera mi się na łzy,
wymioty mojej wyobraźni,
chcę się zatopić
w twoich ramionach
i przestałam już dawno
myśleć
co by ze mną było
gdybyś
po postu był obok
teraz chcę zapaść się
głęboko pod ziemię
głęboko
żebyś wiedział
jak głęboko
byś się przestraszył
bo bez ciebie
nie ma tu
kurwa
nic
uzależniłam się już, więc
nie dawajcie mi pistoletu dzisiaj, nie dawajcie mi nic.
dajcie mi spokojnie żyć, bez tych głupich humorów, w jego ramionach.
strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi, kochaj ją gdy jest przy tobie i kiedy odchodzi.
czy ty mi w ogóle ufasz?
nie widać.
babcia miała 24 operację.
teraz złapało ją jakieś przeziębienie, gorączka.
wszyscy się boimy.
obiecałaś, że nauczysz mnie gotować :)